Jeśli nie boicie się kontrastów a zarazem stawiacie na klasykę rozwiązań i ponadczasowe wzornictwo ten projekt jest dla Was.

Czasami aranżując wnętrza projektant dostaje od inwestora szczegółowe wytyczne co do projektu. Czasami jednak ma wolną rękę i nić porozumienia z klientem… Tak było w przypadku tej łazienki. Klienci nie mieli sprecyzowanej wizji poza konkretnym rozplanowaniem sprzętów.

Płytki które zostały użyte w aranżacji klienci „na żywo” zobaczyli dopiero po zaakceptowaniu projektu. Łazienka została utrzymana w konwencji biało-czarnej. To taka ponadczasowa klasyka. W aranżacji użyte zostały płytki Bernini marki Baldocer oraz gres podłogowy Argenta Tanum Ceniza. Płytki imitujące marmur z powodzeniem powróciły do naszych wnętrz.

Aby nie przytłoczyć łazienki płytki nie zostały ułożone do sufitu. Aby podkreślić rysunek kamienia, ścianę ponad płytkami postanowiłam pomalować na lekki szary odcień. Dla urozmaicenia układu, ścianę która stanowi tło kabiny oraz zabudowę stelaża WC pokryły płytki ułożone w jodełkę (chociaż może jodłę 😉 gdyż wzór jest wyraźnie przeskalowany).

Bardzo ważne w takiej łazience są dodatki, które nadadzą charakter i klimat we wnętrzu. Tym razem zaproponowałam klientom prostą i funkcjonalną ceramikę, czarne meble oraz baterie i grzejnik. Dużą rolę odgrywa też w tej aranżacji oświetlenie, które oprócz tego, że jest funkcjonalne, stanowi swoistą dekorację pasującą do konwencji łazienki.

Całość poprzez wybór płytek i zastosowany kontrast jest ponadczasowa i zarazem nietuzinkowa.